Z jakiego powodu czujemy smutek?
Czy odwiedziny smutku oznaczają coś złego?
Co sprawia, że smutek nie chce odejść?
Ośmioletni Tymon zadaje sobie szereg podobnych pytań. Chłopiec prowadzi nietypowe śledztwo. Do jego domu zakradło się tajemnicze Małe Coś, którego wszyscy za wszelką cenę chcą się pozbyć. Bliscy Tymona stosują wiele różnych sposobów z nadzieją, że to pozwoli im osiągnąć spokój i znaleźć szczęście. Z czasem jednak zaczynają odkrywać, że do dobrego samopoczucia może prowadzić zupełnie inna droga, niż im się z początku wydawało…
Książka uczy, w jaki sposób reagować na pojawienie się smutku. Dzięki temu smutek przestaje jawić się nam jako wróg, a staje się naszym życzliwym sprzymierzeńcem. Takie podejście pomaga w rozwinięciu umiejętności regulowania emocji.
„Smutek, którego nikt nie chciał” opiera się na założeniach przyjaznego dla dzieci i młodzieży modelu terapeutycznego, jakim jest terapia akceptacji i zaangażowania. Zawiera opowiadanie o Tymonie i jego rodzinie oraz część ćwiczeniową, pomagającą w sposób praktyczny oswoić emocję smutku.
Dzięki tej książce twoje dziecko:
• oswoi smutek i zrozumie, kiedy się on pojawia;
• przekona się, że smutku nie trzeba ukrywać ani unikać;
• zrozumie, że przeżywanie smutku nie oznacza nic złego;
• dowie się, kiedy smutek bywa pomocny.
Po zapoznaniu czytelnika z lękiem w „Znikodem i zagadka lęku”, tym razem autor przybliża najmłodszym, ale też tym trochę starszym czytelnikom kolejną emocję jaką jest smutek. Chłopiec o imieniu Tymon, obserwując reakcje członków rodziny na niespodziewanego i jak się okazuje, niepożądanego gościa, zastanawia się czy jest on przyjacielem czy wrogiem. Poznając Smutek dowiaduje się jak istotną rolę pełni on w naszym życiu. Kolejna pozycja proponowana przez Artura Gębkę – „Smutek, którego nikt nie chciał”, wydaje się poruszać zagadnienia szczególnie istotne w dzisiejszym świecie. Nieprzyjemne emocje nie wpisują się w obraz współczesnego świata, a odczuwanie ich, często wiąże się z dużym dyskomfortem i zagubieniem. Dlatego, żeby go uniknąć, zdarza się, że zaczynamy je ignorować (jak tata Tymona) lub uciekać przed nimi (jak mama Tymona). Zapominamy, że emocje, takie jak smutek, informują nas o tym, że trzeba zwolnić, zatroszczyć się o siebie lub o tym, że czegoś nam brakuje. O tym wszystkim przypomina nam autor i daje możliwość przekazania tej wiedzy młodszym pokoleniom.
Dr n. o zdr. Alicja Raczak
Specjalista Psychologii Klinicznej
Psychoterapeuta Poznawczo-Behawioralny
ARTYKUŁY I RECENZJEJak pomóc dziecku radzić sobie ze smutkiem? - Psychology of life
Dopuszczaj do siebie smutek - monikapsycholog.pl
Smutek, którego nikt nie chciał. Rozmowa z psychoterapeutą Arturem Gębką - Radio Gdańsk
Pozwól dziecku (i sobie) na smutek - Juniorowo
Moje dziecko jest smutne - co robić? Rozmowa z Arturem Gębką